| Autor |
Wiadomość |
| Kamkas |
 Wysłany: Czw 11:06, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| albo suszarke do wlosow, jak to w latach 90-tych zrobila jedna z Miss-ek Polski ; d |
|
| Główny Szefik Zła |
| Wysłany: Czw 10:14, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Lepiej wrzucić sobie toster do wanny w czasie kąpieli. Oczywiście, włączony.  |
|
| Crockett |
| Wysłany: Czw 9:33, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| No cóż... Zawsze należy wysłuchać obu stron. Reportarz brzmiał nieco dziwnie np. zdanie "doznania jakie wywołuje komputer". Z tego co wiem, to sam komputer nie wywołuje u nas żadnych doznań. Gra owszem, ale sama skrzynka komputera... chyba nie. Jeśli ta szanowna Pani z TV potrzebuje silnych doznań niewywołanych przez komputerowe zło, to polecam włorzenie mokrej ręki do kontaktu. |
|
| Robson |
|
| Robson |
| Wysłany: Sob 15:10, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Zrobcie sobie temat "gibson" albo "przygody gibsona" i tam piszcie  bo za bardzo offtopujecie a za to warny mogą poleciec |
|
| Crockett |
| Wysłany: Sob 14:04, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Nie no bez żartów. I tak wiemy, że nasz "szefu" Gibson rozwaliłby klasowego Seagull'a w drobny mak samym spojrzeniem |
|
| Kamkas |
| Wysłany: Sob 13:58, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
'jestem za'...
jakie miłe ; )
nie no bez przesady, w paczke to jeszcze nie... w reklamowke maybe ; ) |
|
| Crockett |
| Wysłany: Sob 12:10, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Nie, lepiej nie, bo powiedzą w TVN, że to przez złe gry i zabronią nam zbliżać się do wszystkiego co wykorzystuje prąd elektryczny, bo stwierdzą, że nawet z żarówki byśmy zrobili grę |
|
| Robson |
| Wysłany: Sob 12:06, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Jestem za... |
|
| Crockett |
| Wysłany: Sob 11:53, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| "Mateusz Seagull twardy jak stal " "Łamią się na nim noże". Może zapakujemy go w paczkę i wyślemy do Hollywood? |
|
| KoRinS |
| Wysłany: Pią 22:34, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Ale jakby nozyki byly plastikowe to Mateusza nie dalo by sie pokonac... wiecie chyba o co chodzi ? |
|
| Crockett |
| Wysłany: Pią 19:42, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Jasne. Broń to plastikowy nożyk, a tarczę stanowiłyby plastikowe talerze i wiadro na głowę. Wtedy TVN napewno by przyjechał. "Brutalna walka otumanionej młodzierzy", a do tego R.Cebula z Uwagi i zbiór dziwnych tekstów, komentarzy pseudonaukowych itp. |
|
| KoRinS |
| Wysłany: Pią 19:32, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
ciekawe jaki by byl loot z Karolka ?
btw Karolku my sie z Ciebie nie smiejemy. Poprostu o wyszlo tak z rozmowy wiesz.. ;'d |
|
| Kamkas |
| Wysłany: Pią 19:30, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
nom ; )
Karolek zginąłby od ciosów plastikowym mieczem, i nie mogłby sie bronić kartonową tarczą z Lyder Szajsa ; ) |
|
| KoRinS |
| Wysłany: Pią 19:23, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| karolek by robil za demona (potwor)... a w tibii chodzi w koncu o to zeby zabijac potwory nie ? ;'d |
|
