Autor Wiadomość
Gość
 Post Wysłany: Czw 17:11, 22 Lut 2007    Temat postu:

Szafran napisał:

Wydaje mi się niezbyt lotna, a momentem wręcz płytka. Teksty w stylu "Moja panienka jest taka piękna...", "Wypijam wino ze swoją dziewczyną..." albo "Pierwsza dziewczyna, pierwsza wódka, chomiczówka...", nie należą do zapadających w serce.


chodzilo mi o rap a nie to co leci na vivie polskiej, bo to co tam leci to n/c ;'C
ew to co lecialo tam z 6-7 lat temu
MagicYuri
 Post Wysłany: Pią 19:34, 10 Lis 2006    Temat postu:

No i z tym się zgadzam w pełni!
Główny Szefik Zła
 Post Wysłany: Pią 17:34, 10 Lis 2006    Temat postu:

Póki Hip-Hop czy Rap trzymają poziom, mogę tego posłuchać. Ale jak słyszę jakiegoś 50 Cent'a, to boli mnie głowa. Nie mam nic przeciwko temu rodzajowi muzyki, naprawdę. Tylko jak słyszę w polskiej piosence hip-hop'owej (polski Hip-Hop to w sumie Disco Polo) tekst w stylu: "Mamy tradycję... Je**ć policję" etc., to różne masochistyczne myśli chodzą mi po głowie. Very Happy
MagicYuri
 Post Wysłany: Pią 15:44, 10 Lis 2006    Temat postu:

Crockett ma rację Szafran. Chyba trochę przesadzasz. Ja też słucham hip-hopu (amerykańskiego ale zawsze) i czy z moich postów naprawdę wynika powyższy rysopis? No przepraszam bardzo...
Crockett
 Post Wysłany: Pią 15:41, 10 Lis 2006    Temat postu:

Ja uważam, że muzyka hip-hop jest nieco "mało muzyczna", ale nie uważam, że ludzie słuchający hip-hopu to ćpający, odmóżdżeni dresiarze. Ot, fani innego stylu.
Szafran
 Post Wysłany: Czw 10:38, 09 Lis 2006    Temat postu:

Cytat:
1.lubicie ta muzyke?
2.jaki wedlug was jest/byl najlepszy sklad?
3.kto wedlug was najlepiej rymowal/rymuje?


1. Nie. Wydaje mi się niezbyt lotna, a momentem wręcz płytka. Teksty w stylu "Moja panienka jest taka piękna...", "Wypijam wino ze swoją dziewczyną..." albo "Pierwsza dziewczyna, pierwsza wódka, chomiczówka...", nie należą do zapadających w serce. Zwłaszcza, że ich autorzy mieli najwyraźniej niewielki zasób słownictwa, obfitujący w K, Ch, P, a nawet Z. Oczywiście, można śpiewać o życiu ulicy, ale robić to w sposób bardziej "zjadliwy". Większość tego, co zdołałam usłyszeć, miało żenujący poziom plasujący się między zwichniętym pantofelkiem, a wyjątkowo wulgarną amebą. Oczywiście, nie twierdzę, że wszystkie są takie, ale przeważająca część - jak najbardziej.
Toleruję ją jedynie w wydaniu francuskim i anglojęzycznym.
2. Skład drewna w Luboniu. Oferują płoty własnego wyrobu.
3. Mickiewicz. Chociaż przyznam, że przez moment rozważałam także Słowackiego.
KoRinS
 Post Wysłany: Nie 19:36, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Robson napisał:
Główny Szefik Zła napisał:
Treści tych piosenek są wręcz żałosne i głupie, a mają być poważne...
Zalezy jakich wykonawców...


fakt... ale np. pfk, gramatik, k44, o.s.t.r, fisz, gutek i paru innych ktorych "piosenki" sa naprawde dobre a nawet swietne, to oni wyrozniaja sie stylem (szczegolnie Gutek ktory SPIEWA! OWNED nie ?~~), tematyka swoich kawalkow tzn. nie rymuja tylko o tym jak to jest zle i dlatego idzie zajarac.

[EDIT]
zapomnialem wymienic meza... rotfl Laughing
Robson
 Post Wysłany: Wto 10:03, 29 Sie 2006    Temat postu:

Główny Szefik Zła napisał:
Treści tych piosenek są wręcz żałosne i głupie, a mają być poważne...
Zalezy jakich wykonawców...
Główny Szefik Zła
 Post Wysłany: Pon 19:23, 28 Sie 2006    Temat postu:

Ja nie lubię polskiego rapu. Hip-hop'u też. Treści tych piosenek są wręcz żałosne i głupie, a mają być poważne... Jednym słowem, a raczej skrótem... WTF? Jedyny naprawdę dobry Rap i Hip-Hop to ten z lat 70-tych, 80-tych i początku 90-tych, i tylko amerykański.
KoRinS
 Post Wysłany: Sob 22:02, 01 Kwi 2006    Temat postu:

Crockett napisał:
W USA pieniądze chyba leżą na ulicy Very Happy

zeby tam lezec musialy by najpierw spasc z nieba... btw co do zebow to przyjzyj sie ich zebom... bo wedlug mnie to niektorzy maja jakies krysztalowe czycos takiego O_o ale moze to tylko ja mam cos ze wzrokiem.

a wedlug mnie najlepszych polskich teledyskow hip hopowych to kaliber 44 - Magia i Miecz (mozna bylo sie z daba posmiac ;'d) Paktofonika - jestem bogiem a nastepne chwile ulotne. pozniej jeszcze pokahontaz - nie1

a najgorszy to min: mezo ten ostatn nie pamietam jak sie nazywa.
pokahontaz - poprzez texture
wiecej nie pamietam ;/
Crockett
 Post Wysłany: Sob 16:47, 01 Kwi 2006    Temat postu:

KoRinS napisał:
co do teledyskow to w polsce zaczyna sie robic to co sie dzieje w ameryce...


Taa, więcej fajerwerków w clip'ie niż muzyki, która stanowi tylko tło. Słyszeliście może "Outta Control" niejakiego 50 Cent'a? Naprawdę, Disco Polo jest chyba rytmiczniejsze Evil or Very Mad A czarny "madafaka" szczerzy zęby jakby wygrał w "totka", choć kasy ma i tak więcej, zwłaszcza, że na jednym z teledysków pokazyje swoje Masseratti, które jest szybsze nawet niż Ferrari Enzo i kosztuje kupę kasy.W USA pieniądze chyba leżą na ulicy Very Happy
KoRinS
 Post Wysłany: Pią 15:05, 31 Mar 2006    Temat postu:

a co Ci poznanscy raperzy zrobili ?;'d
a wedlug mnie to i tak slask Katowice to polska 100lica hh... kaliber 44 caly sklad z katowic (wedlug mnie razem z paktofonika najlepszy sklad w polskie puki byl magik)...
paktofonika Magik+Fokus z Katowic a Rahim z Mikołowa(slask).
nie pisali o tym ze reprezentuja biede. teraz czegos takiego skladu nie ma (cyhba ze jakis schowany w andergrandzie...) nawet pokahontaz (fokus+rahim) robia zupelnie cos innego.
co do teledyskow to w polsce zaczyna sie robic to co sie dzieje w ameryce...
Kamkas
 Post Wysłany: Czw 20:57, 30 Mar 2006    Temat postu:

taa... 'reprezentuje biedę' Peja, plax ; )
no teraz teledyski hiphopowcow polskich i zagranicznych to wielkie i huczne widowisko, a muzyki w tym raczej niewiele ; P
no i podzielam tutaj zdanie Maćka - jesli hip-hop, to nie ten dzisiejszy - lata 90-te bardziej ; )
a polskie realia, ktorych żadna ferma Kaczorów nie zmieni, najlepiej odzwierciedlali poznańscy raperzy ; )
KoRinS
 Post Wysłany: Czw 22:29, 23 Mar 2006    Temat postu:

Robson napisał:
Zreszta tak samo jak polakow. "Nie stac mnie bylo bo taka bieda..." a w teledysku ma naszyjnik za 5000zl...

y bo w polsce to wyglada tak ze jeden rymuje o tym ze reprezentuje biede...
inny o tym ze woli swoja dziewczyne niz flaszke ale ona sadzi inczejO_o
inni o poruszaniu sie po miescie rofl...
a inni o tym zeby sie pobawic slowem
a inni zeby sie pobawic slowem + cos powiedziec ;'d
Robson
 Post Wysłany: Czw 19:46, 23 Mar 2006    Temat postu:

Ja tam nie mam nic przeciwko staremu i nowemu amerykanskiemu rapowi... ale teledyski dzisiejszych wykonawcow(amerykanskich) sa za bardzo "kolorowe". Zreszta tak samo jak polakow. "Nie stac mnie bylo bo taka bieda..." a w teledysku ma naszyjnik za 5000zl...


Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003



Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group